piątek, 8 czerwca 2012

Nakrętki ze Szkoły Podstawowej w Rogotwórsku.

Dzisiaj miałam przyjemność osobiście poznać dziewczyny - delegację samorządu szkolnego ze Szkoły Podstawowej w Rogotwórsku, która uczestniczy w naszej nakrętkowej akcji.
Pan Dyrektor Waldemar Grodkiewicz przyjechał ze swoimi uczennicami i przekazali 3 wory uzbieranych nakrętek. Kolejne wory, które przybliżają nas do pierwszej tony.

Szkoła w Rogotwórsku nadal zbiera nakrętki, za co bardzo serdecznie dziękuję.

Relacja z wizyty na stronie Szkoły :)

Galeria zdjęć ze zbiórki w szkole.



Przez ostatnie zawirowania i zamieszanie chorobowe w domu nie informowałam na bieżąco o tym co już do mnie dotarło :)

Moja koleżanka z czasów Liceum, Gosia wraz z Krzysztofem przywieźli mi nakrętki ze Szkoły Podstawowej nr 5 w Kutnie.  Zabrali również nakrętki, które zbierają pracownicy u Gosi w pracy :)

Również ze szkoły Podstawowej w Cieślach otrzymałam 3 wory nakrętek - przekazywane z rąk do rąk :)
Odebrała Agnieszka, przekazała Gosi a ona już transportowała do mnie...

Gdyby nie kolejne wielkie serca to w Warszawie byłby totalny bigos... hmmm...
Już mamy miejsce składowania na obecna chwilę na ul Hoserów u Basi. Dzięki gołębiemu serduchowi brata Gosi - Grzesiowi trafiło w to miejsce 20 worów ze Szkoły Podstawowej nr 336 im. Janka Bytnara "Rudego"
ul. Małcużyńskiego 4. 
Basia czeka na jeszcze jeden transport... a jak dotrze to zobaczymy ile tego mamy u niej, ile u mnie... 
Do upragnionej pierwszej tony brakuje jeszcze trochę, tak wynika z pobieżnych obliczeń...

Sami widzicie cała akcja ma sens jedynie dzięki łańcuchowi dobrych serc.
Liczą się nakrętki bo one są w samym centrum naszych działań, ale również wszelka inna pomoc.
Bez tych wszystkich elementów ta akcja upadłaby - ja sama bym tego nie załatwiła... bo są dla mnie rzeczy niemożliwe do wykonania. Z Waszą pomocą niemożliwe staje się możliwe :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz