niedziela, 24 czerwca 2012

Immun44

Ale mnie rozłożyło....
Może po kolei co i jak, bo nic nie zrozumiecie :)

Cały tydzień przebieram worki z nakrętkami, bo:
1) rozwalają się foliowe worki, biodegradowalne chyba bardzo bo czasem w palcach się rozchodziły gdy słoneczko troszkę je ogrzało,
2) bo w workach jest masa baterii, metalowych nakrętek, kapsli, innych "skarbów" w których jest metal czy nawet szkło.

Kupiłam tzw worki siatkowe/raszlowe, jak ziemniaki w sklepach są czy inne warzywa. Nie wiem ile waży wypełniony nakrętkami bo nie posiadam wagi i muszę pokusić się by dostarczyć gdzieś ze trzy wory losowo wybrane, wtedy będe mogła przeliczyć średnią i +/- będę wiedziała ile tego jest.
W każdym razie przebrałam już 3/4, zapełniłam 90 szt worów... i czekam aż mąż dokupi, bo brakło :)
Wybrałam dużą reklamówkę baterii, druga pełna nakretek metalowych, kapsli i pokrywek...
Znalazłam rónież dwie pary słuchawek, zegarek na rękę, części komputerowe, sporo śrub, gwoździ, żyletkę... nie mówiąc o śmieciach innego typu.

Spędziłam nad tym długie godziny, ale to nie problem :)

Kacperek znów się rozchorował - trzy dni był bez antybiotyku i znów gardło, nieprzespane noce...
Tym razem dostał Bactrim. Było już lepiej ale w nocy doszedł suchy, męczący kaszel... tak męczący, że doprowadzający do wymiotów. W dzień jest stanowczo lepiej.

Ja sama czułam się tak jakoś... ale nieprzespana noc, tydzień przesypywania, przebierania itd... więc zażyłam dodatkowo Immun44 - dostałam od Gosi, bo zakupiła ale jakoś nie "zjadła".
W ciągu dwóch godzin mnie rozłożyło totalnie.
Jakby mega grypa, piorunujące tempo. Wszystkie kości, stawy kłują, w oczach igiełki... w głowie jakby pełno i taka mgła, cięzko myśleć.
Gorączka pojawia się i znika, sama bez zbijania. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy uderzyłam tym preparatem w jakieś "uśpione bakcyle", co jest bardzo prawdopodobne.
Pomyślałam o HERXIE bo identyczne rekacje miałam na Biotrakson na początku leczenia.
Tak szybko grypa mnie nie rozkładała, zawsze to bardziej rozciągnięte w czasie i nasilenie jakby mniejsze.
Teraz uderzenie maxymalne...
Pewnie na 100% to się nie dowiem, ale jutro gdy wezmę znów Immun44 zobaczymy co będzie się działo.

Preparat ten zawiera zioło Cistus Plantovir i witaminy... dlatego sama nie wiem czy to herx, czy grypa?

Jak się lepiej poczuję, to zrobię zdjęcie efektów pracy nad nakrętkami :P
Teraz ten stos wygląda jeszcze piękniej :)
DZIĘKUJĘ!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz